2 stycznia 2018

#109 Tydzień podsumowań (dzień 1): Podsumowanie grudnia 2017 + stosik


Ostatni miesiąc roku. Jak to szybko zleciało! Pamiętam, jak jeszcze niedawno pisałam podsumowania roku 2016, a tu już od jutra podsumowywać będę 2017! Na razie jednak zostańmy przy samym grudniu, który okazał się dla mnie całkiem owocny. Zapraszam!




Garść cyfr i liczb:
  • przeczytałam 11 książek (w listopadzie – 9)
  • łącznie 2924 strony (w listopadzie – 2977)
  • średnio to 94 strony dziennie (w listopadzie – 99)
  • średnia ocen to 7,4 (w listopadzie – 7,3)
  • najlepszą książką było Pod ciemną skórą Filipin Tomasza Owsianego
  • najgorszą Zagłada Piotra Szewca, którą czytałam na studia
  • 4 książki były egzemplarzami recenzenckimi
  • 3 przeczytałam w aplikacji Legimi

Na początku grudnia nie sądziłam, że będę miała jeszcze jakiekolwiek szanse w ukończeniu wyzwania 100 książek w 2017. A jednak. Udało się. Oficjalnie ogłaszam, że rzutem na taśmę ukończyłam wyzwanie i przeczytałam dokładnie 100 książek w 2017 roku! Jestem z siebie dumna, z drugiej strony jednak było to naprawdę trudne wyzwanie i w tym roku obniżę sobie jednak poprzeczkę. Bez zbędnego gadania przechodzimy do książek, które udało mi się przeczytać.


  1. Artemis, Andy Weir – 179 stron (pozostałe 237 w listopadzie), 6/10 → egzemplarz recenzencki
  2. Zagłada, Piotr Szewc – 127 stron, 4/10 → lektura
  3. Burza, William Shakespeare – 129 stron, 9/10 → lektura
  4. Pod ciemną skórą Filipin, Tomasz Owsiany – 512 stron, 9/10 → egzemplarz recenzencki
  5. Jeśli powiesz mi, bym przyszedł, rzucę wszystko i przyjdę... ale musisz mnie poprosić, Albert Espinosa – 208 stron, 8/10 → Legimi
  6. Czarna,Wojciech Kuczok – 230 stron, 8/10
  7. Skrzynka, Gunter Grass – 180 stron, 8/10 → lektura
  8. Zamek kaniowski, Seweryn Goszczyński – 103 strony, 7/10 → lektura, Legimi
  9. Parabellum. Horyzont zdarzeń, Remigiusz Mróz – 312 stron, 7/10 → Legimi
  10. Psiego najlepszego. Był sobie pies na święta, W. Bruce Cameron – 288 stron, 6/10 → egzemplarz recenzencki
  11. Na południe od Brazos, Larry McMurtry – 656 stron (pozostałe 240 w listopadzie), 9/10 → egzemplarz recenzencki


Garść kolejnych cyfr i liczb:

W grudniu pojawiły się trzy recenzje:

I dwa posty okołoksiążkowe:

Dziękuję za wszystkie odwiedziny, pozostawione komentarze i dołączanie do grona obserwatorów w social mediach! ♥


Jakimś cudem znowu dotarło do mnie milion książek... Okej, nie milion, a dziesięć, ale to i tak dużo. Czy ja się kiedyś wykopię z tego stosu? Tym razem skusiłam się na sporo e-booków, więc od nich zacznę:
  • trafiłam przypadkiem na urodziny Woblinka i kupiłam książkę pt. Ludzie, którzy jedzą ciemność. Prawdziwa historia o dziewczynie, która zaginęła w Tokio i o złu, które ją pochłonęło Richarda Lloyda Parry'ego oraz Szum Magdaleny Tulli
  • następnie na Nexto była dobra cena 13 powodów Jay'a Ashera, więc zaopatrzyłam się w tę książkę – ale w edycję specjalną i tu moje pytanie: czy ktoś wie, czy oprócz alternatywnego zakończenia jest tam też to oryginalne? (mam nadzieję, że tak)
  • a na koniec Virtualo skusiło mnie przeceną -60% i kupiłam biografię Tuwim. Wylękniony bluźnierca Mariusza Urbanka oraz Mroki Jarosława Borszewicza

Książki papierowe oczywiście też się u mnie znalazły:
  • musiałam kupić Widnokrąg Wiesława Myśliwskiego, bo będę ją czytać na studia, więc do koszyka na Znaku dorzuciłam jeszcze Purezento Joanny Bator
  • jako lekturę czytałam też Skrzynkę Guntera Grassa, więc i ją sobie kupiłam (w Dedalusie)
  • a na święta dostałam Nielubianą Nele Neuhaus oraz Rosję Edwarda Rutherfurda

Pięć e-booków, pięć papierowych, razem dziesięć książek. W tym roku muszę to ukrócić, bo za chwilę będę spać z tymi książkami.

I to wszystko. Jak Wam udał się grudzień?

7 komentarzy:

  1. Gratuluję udanego grudnia!
    Chciałabym przeczytać "Parabellum" Mroza, bo całym sercem pokochałam jego twórczość.
    Mój grudzień pod względem czytelniczym był słaby, ale nie przejmuję się :D Jeżeli nie mam ochoty na książki to nie czytam :)
    Życzę udanego 2018 roku! Buziaki! :* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję udanego grudnia!
    Chciałabym przeczytać "Parabellum" Mroza, bo całym sercem pokochałam jego twórczość.
    Mój grudzień pod względem czytelniczym był słaby, ale nie przejmuję się :D Jeżeli nie mam ochoty na książki to nie czytam :)
    Życzę udanego 2018 roku! Buziaki! :* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) "Parabellum" to całkiem dobra seria, choć jak dla mnie mało Mrozowa, że się tak wyrażę. ;)
      Dziękuję i nawzajem! :)

      Usuń
  3. Tą biografią Tuwima to mnie zainteresowałaś :D Muszę zobaczyć jak jest wydana i poczytać opinie - może też przygarne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zaciekawił głównie tytuł. :D Ale czytałam też parę dobrych opinii i one też bardzo mnie zainteresowały, więc skorzystałam z okazji, skoro się pojawiła. :)

      Usuń
    2. Ja zrobiłam już mały reaserch i powiem tak, masz mnie (a właściwe mój portfel) na sumieniu!

      Usuń
    3. O nie! Przepraszam... albo może i nie. :D Przyjemnej lektury! :)

      Usuń